Malarze mają pędzle, pisarze pióra, rzeźbiarze dłuta, a hafciarki staczają bój z tkaniną przy pomocy igły. Jest to podstawowe narzędzie wykorzystywane w wyszywaniu, dlatego warto wybrać je w pełni świadomie.
Czym charakteryzuje się igła do haftu?
Aby haftowanie szło jak najpłynniej i przynosiło więcej satysfakcji niż frustracji, najlepiej od razu zrezygnować z używania igieł do szycia w tym celu. W przeciwieństwie do igieł hafciarskich, igły do szycia mają bardzo drobne oczka – zazwyczaj przewleka się przez nie pojedynczą nitkę. Tymczasem w hafcie korzystamy z kilku nitek, nie wspominając o hafcie wstążeczkowym, w którym pojedyncza tasiemka nie ma szans zmieścić się w oczku tradycyjnej igły.
Igła przeznaczona do haftu posiada dużo większe oczko, przez które łatwiej jest przewlec grubszą przędzę. Jest też bardziej wytrzymała, co zmniejsza ryzyko załamania się w trakcie pracy.
W moim sklepie znajdziesz wyłącznie igły do haftu. Musisz jednak wiedzieć, że nawet one dzielą się na konkretne kategorie.
Do jakiego typu haftu wykorzystuje się poszczególne rodzaje igieł?
Do haftu płaskiego używa się igieł z ostrą końcówką. Dzięki temu ma się pewność, że igła przebije się przez tkaninę w dowolnym miejscu. Rozmiar igły jest zależny od ilości nitek, z którymi będziesz pracować. Do szczegółowych haftów, wykonywanych jedną lub dwoma nitkami, polecam japońskie igły marki Clover. Znajdziesz je TUTAJ.
W przypadku wyszywania większego wzoru, potrzebna jest igła o szerszym oczku. W tej sytuacji sprawdzą się igły w rozmiarze 18/24 – przewleczesz przez nie pełną mulinę, a nawet kordonek czy wełnę.
Dobranie odpowiedniego rozmiaru igły znacząco wpływa na płynność naszej pracy, a także na efekt końcowy. Użycie zbyt grubej igły przy jednej nitce, będzie skutkować przechodzeniem supełka na wierzch pracy. Tymczasem przewleczenie grubszej przędzy przez cienką igłę, może skutkować rozerwaniem się lub przetarciem nitki (o ile uda nam się ją w ogóle przewlec).
Igły do haftu krzyżykowego charakteryzują się tępym wykończeniem. W tej technice nie potrzeba ostrej końcówki – może ona niepotrzebnie rozpruwać kanwę, posiadającą wyraźne przestrzenie, w które należy się wbijać. Odpowiednie do tego zadania będą choćby te igły marki John James: https://haftowababa.pl/produkt/igly-do-tkanin-dekoracyjnych-john-james-24. Można ich również używać do haftu płaskiego, ale na tkaninach o bardziej wyraźnej fakturze, jak np. len.
Jeśli do haftu wykorzystujesz koraliki lub wstążeczki, zwróć uwagę na igły, które sprawdzą się w tych zadaniach. Przy wyszywaniu koralikami warto korzystać z dłuższej igły, na którą wygodnie będzie się nawlekać koraliki. Przy hafcie wstążeczkowym potrzebujesz igły z odpowiednio dużym oczkiem, aby przewlec przez nią daną szerokość wstążki.
Co znajdziesz w ofercie mojego sklepu?
W mojej pasmanterii kupisz wyłącznie igły sprawdzone przeze mnie. Korzystałam z nich wielokrotnie i mogę je z czystym sumieniem polecić.
Igły marki TULIP to najbardziej profesjonalne i jakościowe igły w mojej ofercie. Widać to też w ich cenie. Dlatego moi osobiści faworyci to marki John James oraz Clover. Łączą oni wysoką jakość z dobrą ceną. Ich igły są ostre, gładkie i służą bardzo długo. Jest to najbardziej optymalny wybór. Przez długi czas korzystałam też z igieł marki Prym. Teraz przerzuciłam się na inne marki, ale dla Pryma wciąż pozostaje miejsce w moim serduszku (i sklepie).